Tak sb właśnie siędzę i sb zdałam sprawę że nie wstawiłam Wam tutaj jeszcze żadnego imaginka z Zaynem :'(
Wybaczycie ?
Na szczęście miałam napisanego i wstawiam już <3
Przepraszam <3
Był upalny dzień. Wraz z koleżankami wybrałyście się na basen. Po dotarciu na miejsce, odrazu poszłyście do najgłębszego basenu. Uwielbiałyście pływać. Po jakimś czasie dostrzegłyście swoich kolegów z klasy. Było ich trzech i jeden nieznany wam chłopak. Nie mogłyście go rozpoznać. Wyszłyście z basenu i poszłyście w ich stronę.
[T.I]- Chodźcie dziewczyny może się do nich dołączymy. Dawno ich tu nie było.
[I.T.P]- Ej, Chłopaki zaczekajcie.
Chłopcy zamiast zaczekać, przyspieszyli co was zdziwiło. Chciałyście się dowiedzieć o co chodzi dlatego wy też przyspieszyłyście. W końcu po jakiś 5 minutach ich dogoniłyście.
[T.I]- Czemu przed nami uciekaliście??
[chłopak1]- Sorry dziewczyny ale nie mamy czasu i musimy już iść.
[T.I]- No ale czemu?
[chłopak1]- Bo musimy...
[T.I]- Nie lubicie nas??
[chłopak2]-Lubimy, ale naszemu koledze się spieszy.
[T.I]- I nawet nas nie przedstawicie ?
[chłopak3]- Może kiedy indziej, pa.
-Nie spieszy mi sie aż tak bardzo- odezwał się chłopak który miał głowę spuszczoną w dół, a na niej czapkę przez co w ogóle nie było widać jego twarzy.
[T.I]- Jestem [T.I], to jest [I.T.P] i [I.T.P2]
- Ja, ja jestem Zayn, ale proszę nie krzyczcie!- powiedział chłopak
[T.I]- Czemu mamy krzyczeć?- Jeszcze do cb nie dotarło że to właśnie ten Zayn, Ten którego plakaty masz rozwieszone w całym pokoju, ten który ci się ciągle śni, ten o którym nigdy nie przestaniesz myśleć, Ten który jest twoim największym idolem.
Chłopak uniósł głowę i dopiero teraz uświadomiłyście sobie że to jest właśnie ten Zayn, Zayn Malik z waszego ulubionego zespołu One Direction.
[T.I]- Jejku, niech mnie ktoś uszczypnie bo nie wierzę.
[Z]- Może się spotkamy jeszcze, ale teraz chyba naprawdę musimy iść za nim kto ktolwiek nas zobaczy.
[T.I]- To może chodźmy wszyscy do mnie mam wolną chatę jeszcze przez tydzień.
[wszyscy]- super
Pół godziny później byliście już u cb. Zayn wpadł na pomysł żebyście pojechali na jakąś imprezę. Wszyscy się zgodzili i wieczorem pojechaliście do miasta obok. Świetnie się bawiliście. w pewnym momencie Zayn poprosił cię żebyście poszli na chwilę się przewietrzyć. Szliście wzdłuż parku milcząc.
[Z]- Wiesz, może to dziwnie zabrzmi, ale chyba się w tobie zakochałem. Pewnie to głupie bo znamy się tak krótko, ale naprawdę się zakochałem.
[T.I]- Zayn ja ciebie kocham od 2 lat . Mimo że mnie nie znałeś ja ciebie kochałam, kocham i zawszę będę kochać.
Zayn nic nie odpowiedział tylko cię namiętnie pocałował. Wróciliście do klubu i oznajmiliście że jesteśie parą. Wszystko się tak szybko działo. trochę dużo wypiliście.
*następnego dnia*
Obudziłaś się pierwsza. Nie wiesz czemu, ale leżałaś w łóżku z Zaynem. Nie bardzo pamiętałaś co działo się tamtego wieczoru. Pamiętałaś jedynie że teraz Zayn jest twoim chłopakiem. Zayn też się właśnie obudził.
[Z]- O witaj skarbie.Jak się spało?
[T.I]- Dobrze. Tylko nie pamiętam zbyt dużo z wczorajszego wieczoru.
[Z]- To tak jak ja. I na dodatek strasznie boli mnie głowa.
[T.I]- może chodźmy coś zjeść i weźmiemy jakieś tabletki na ból głowy.
[Z]- Dobry pomysł.
Na dole już na nogach, czekali na was wasi znajomi.
[Chłopak1]- No jak się spało? Bo nam spać nie daliście...
Wszyscy się zaśmiali, a wam zrobiło się głupio.
[T.I]- Może chodźcie na śniadanie- starałaś się zmienić temat.
[I.T.P]- Dobry pomysł. Umieram z głodu.
Po śniadaniu ubraliście się i postanowiliście pójść na basen. Świetnie się bawiliście. Tak minął wam cały dzień.
*3 tygodnie później*
Cały czas jesteś razem z Zaynem. Dziś miałaś iść, jak co dziennie do pracy. Byłaś modelką. Udałaś się do studia. Bardzo źle się czułaś. Brzuch cię bolał, zbierało cię na wymioty, zawroty głowy. Twój Fotograf zauważył że coś jest nie tak.
[F]- [T.I] dobrze się czujesz? Nie wyglądasz za dobrze... Może wezwać lekarza?
[T.I]- Nie nic mi nie jest.
podczas sesji kilka razy byłaś w toalecie i wymiotowałaś. Po powrocie do domu stwierdziłaś że jednak wizyta u lekarza będzie konieczna. Nie chciałaś martwić Zayna dlatego nic mu nie powiedziałaś. Poszłaś do lekarza rodzinnego, ale on wysłał cię do ginekologa. nie chciał powiedzieć dlaczego, ale ty się domyślałaś. Tak jak myślałaś lekarz powiedział że jesteś w ciąży. Przeraziłaś się bo to oznaczało koniec twojej kariery.
Postanowiłaś że od razu po powrocie powiesz to Zaynowi. I tak zrobiłaś. Zayn bardzo się ucieszył że będzie ojcem. Zaprosił cię na kolację i tam ci się oświadczył. Siedzieliście w restauracji ok.2 godzin. W drodze powrotnej Zayn powiedział:
[Z]- Kocham cię i naszą dzidzię, nawet nie wiesz jak bardzo.
Położył rękę na twoim brzuchu i spojrzał na cb. Nie zauważył że ma czerwne światło i wjechał na krzyżówkę.Zapamiętałaś tylko blask świateł tira który wjechał w wasze auto. Zginęliście wszyscy. Miało być tak pięknie, właśnie dowiedziałaś się że będziesz miała dziecko, Zayn ci się oświadczył, a teraz był to już koniec. Ale trafiliście razem do nieba. Jesteście szczęśliwi i czuwacie nad waszymi znajomymi.
-----KONIEC-----
I jak?
Podoba Wam się?
Czytasz = Komentujesz
~~Lolaa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz